Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił zażalenie wspólnika znanej spółki z siedzibą w Kątach Wrocławskich (i zarazem odwołanego członka jej zarządu). W zażaleniu tym wspólnik domagał się – w formie postanowienia zabezpieczającego powództwo o stwierdzenie nieważności uchwał zgromadzenia wspólników dot. m.in. zmian w zarządzie spółki - znacznego ograniczenia zakresu działań nowego zarządu (oraz przywrócenia mu jego dotychczasowych uprawnień wynikających z funkcji członka zarządu, którą sprawował do czasu zmian w zarządzie).

Tłem rozstrzygnięcia był spór dwóch wspólników i jednocześnie dwóch członków zarządu znanej spółki z o.o. z siedzibą w Kątach Wrocławskich. Od 2009 roku stał się on na tyle poważny, że zagrażał sytuacji spółki. W takich okolicznościach w 2. połowie 2013 zostało zwołane zgromadzenie wspólników i, wobec niestawienia się na zgromadzenie prawidłowo zawiadomionego drugiego wspólnika, podjęło uchwały o powołaniu nowego zarządu. Drugi ze wspólników, który – jak się później okazało – nie odebrał prawidłowo wysłanego zawiadomienia o zgromadzeniu wspólników - zaskarżył te uchwały oraz skierował do sądu wniosek o zabezpieczenie powództwa. Domagał się w nim m.in. pozbawienia nowego zarządu możliwości działania. Sąd Okręgowy nie uwzględnił jego wniosku w całości, ograniczając zakres zabezpieczenia jedynie do zawieszenia postępowania rejestrowego dot. wpisu nowego zarządu do KRS. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, rozstrzygając o żądaniach drugiego wspólnika stwierdził, że wskazany przez niego zakres zabezpieczenia jest zbyt szeroki, a jego uwzględnienie prowadziłoby do udzielenia mu szerszej ochrony niż ta, której dochodzi w postępowaniu. Sąd dodatkowo wskazał, że nie jest zasadne pozbawianie nowego zarządu możliwości działania. Takie zabezpieczenie stanowiłoby bowiem zbyt duże obciążenie dla spółki i nie realizowałoby celu postępowania zabezpieczającego, jakim jest „odpowiedź na aktualne i przyszłe, dające się przewidzieć działanie obowiązanego, szkodzące usprawiedliwionym interesom uprawnionego”.

W sporze tym spółka była reprezentowana przez dr. Radosława L. Kwaśnickiego oraz mec. Damiana Dworka, Partnerów w Kancelarii RKKW – KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy.

„Postanowienie Sądu Apelacyjnego jest przykładem wyważenia interesów stron sporu. Wpisuje się ono w najnowsze stanowisko Sądu Najwyższego o konstytutywnym charakterze wyroku stwierdzającego nieważność uchwał zgromadzeń spółek” – komentuje dr Radosław L. Kwaśnicki, który zarządza Departamentem Sporów Korporacyjnych Kancelarii RKKW. "Udzielenie przez sąd zabezpieczenia w szerszym zakresie prowadziłoby do paraliżu spółki. Oddalenie zażalenia wspólnika skarżącego uchwały pozwala zaś na to, że spółka, również w jego interesie, może obecnie prowadzić swoją działalność. W szczególności więc jej kontrahenci powinni respektować wybór nowego zarządu, niezależnie od tego kiedy zostanie on ujawniony w KRS.” – podkreśla mec. Damian Dworek stojący na czele Departamentu Postępowań Sądowych Kancelarii RKKW.