Używamy plików Cookies dla zapewnienia poprawnego działania strony. Zgodnie z prawem, musimy zapytać Cię o zgodę. Proszę, zaakceptuj pliki Cookies i pozwól tej stronie działać poprawnie.
Korzystając z naszej strony akceptujesz zasady Polityki Prywatności.

Sample Sidebar Module

This is a sample module published to the sidebar_top position, using the -sidebar module class suffix. There is also a sidebar_bottom position below the menu.

Sample Sidebar Module

This is a sample module published to the sidebar_bottom position, using the -sidebar module class suffix. There is also a sidebar_top position below the search.

Wyszukaj na naszej stronie

piątek, 23 lipiec 2010 11:46

O aplikacji komorniczej...

Napisał
Oceń ten artykuł
(1 głos)

Łukasz Warchoł - asesor komorniczy w rewirze Warszawa Śródmieście. Przez dwa lata poprzedzające asesurę aplikant komorniczym u tego samego komornika.

Aplikację komorniczą wybrałem z dwóch powodów. Pierwszy to mała popularność, wręcz niszowość tej aplikacji w porównaniu np. z aplikacją radcowską czy też sądową, co zwiększa szansę na perspektywy zatrudnienia oraz odniesienia sukcesu. Poza tym na studiach najbardziej ciekawiło mnie zawsze prawo w działaniu. Takim właśnie prawem jest cały obszar egzekucji. Aplikacja ta, jak żadna inna, pozwala na zrozumienie jakie są ekonomiczne cele, ratio legis a także efekty (nie zawsze zamierzone) przepisów innych dziedzin prawa. Różni się do innych aplikacji większym kontaktem z prawdziwym życiem, z problemami ludzi. Czasu nie spędza się głównie na sali sądowej (prawie wcale) ani w biurze (choć to też coraz istotniejsza część pracy komornika) lecz często również w tzw. terenie czyli bezpośrednio w siedzibie/miejscu zamieszkania. Zawód jak i związana z nim aplikacja są wyjątkowo stresujące. Kontakt z dłużnikiem, jego opór, presja wierzyciela na jak najszybsze wyegzekwowanie, nadzór sądu oraz prezesa Sądu, negatywna z reguły ocena zawodu w tzw. opinii publicznej jak również konieczność stosowania przepisów często "na gorąco",  bez czasu żeby przestudiować orzecznictwo, czy napisać uzasadnienie. To predysponuje do tego zawodu jednostki jedynie najbardziej wytrzymałe psychicznie i panujące nad sobą.

Aplikacja komornicza trwa dwa lata. Od roku 2008, aby na nią się dostać należy zdać egzamin testowy, podobny jak przy innych aplikacjach, jedynie trochę krótszy, mniej obszerny i zdaniem większości przystępujących - łatwiejszy (90/150 pkt). Izby Komornicze kierują kandydatów do określonych komorników do pracy, gdyż jedyna dopuszczalną formą odbywania aplikacji jest zatrudnienie. W toku aplikacji aplikant zapoznaje się z całokształtem pracy komornika (niektóre czynności może dokonywać samodzielnie – jak np. doręczenie korespondencji, protokoły, zajęcie mienia do określonej wartości) oraz uczestniczy w zajęciach (od tego roku w wymiarze 1 dnia tygodniowo). Zwyczajowo za aplikację płaci patron (ale nie jest do tego zobligowany), a w dzień zajęć zwalniany jest z obowiązku świadczenia pracy. Zarobki aplikantów są bardzo zróżnicowane i kształtują się na poziomie od 2.000,00 -4500,00 PLN brutto.

Problemem na dzień dzisiejszy jest nieuznawanie aplikacji komorniczej (mimo zbliżonych i stale zwiększających się wymogów merytorycznych wobec aplikantów) jako równorzędnej z innymi aplikacjami prawniczymi i co za tym idzie, brak możliwości przejścia do innych zawodów prawniczych.

Po ukończeniu aplikacji, aby zostać komornikiem konieczne jest jeszcze odbycie asesury w wymiarze minimum 2 lat, stąd łączny czas odbywania aplikacji i asesury to minimum 4 lata. Asesor ma już zbliżony status do komornika, może wykonywać większość czynności samodzielnie. Zarobki są trochę wyższe niż aplikantów i wahają się w przedziale 3.000,00- 6.000,00 PLN brutto ale zakres obowiązków i odpowiedzialności również się zwiększa.

Po odbyciu asesury starać się można o powołanie na stanowisko komornika.


Przy określeniu perspektyw zawodowych, trzeba mieć świadomość specyficznego statusu zawodowego komornika. Mianowicie jest on jednocześnie „quasi przedsiębiorcą”(gdyż ustawa stanowi, że działa na własny rachunek) lecz jest również urzędnikiem państwowym. Przejawia się to zarówno przy samym dostępie do zawodu (utworzenie kancelarii odbywa się w drodze decyzji administracyjnej Ministra Sprawiedliwości) jak również rzutuje na sposób w jaki kancelaria działa. Mianowicie szereg regulacji ogranicza komornika na tyle, że nie sposób odnieść do niego typowych zasad działalności gospodarczej – maksymalizacji zysku, swobody działalności oraz zasad dotyczących ograniczenia kontroli przez organy Państwa. Przykładowo:

  • nie ma możliwości wyboru spraw – komornik obowiązany jest przyjąć sprawy, co do których z góry wiadomo, że nie przyniosą zysku (sprawy alimentacyjne, sprawy dłużników którzy nie mają majątku i było już przeciwko nim bezskutecznie prowadzone egzekucje);
  • cała dziedzina prowadzenia akt, księgowości, korespondencji, oraz urządzeń ewidencyjno - biurowych jest mocno sformalizowana, wydłuża i podraża postępowanie;
  • ustawodawca często zmienia zasady naliczania opłat ( z reguły na niekorzyść dla komorników i co gorsza w sposób nieprzejrzysty, budzący uzasadnione wątpliwości i nierówno traktujący dłużników przykładowo niższa opłata 8% jest przy egzekucji z rachunku bankowego niż przy egzekucji z wynagrodzenia i wpłatach dłużnika w kancelarii 15%) i dodaje komornikom nowe obowiązki bez zapewnienia środków na ich realizację – np. obowiązek wykładania środków na prowadzenie egzekucji z własnej kieszeni w sprawach Skarbu Państwa, obowiązek prowadzenia archiwum akt komorniczych.
  • ustawodawca zmienił od 2008 roku zasady terytorialnego działania komorników – zwiększył „konkurencję”(w zamierzeniu) poprzez możliwość wyboru komornika na terenie całego kraju, z pominięciem zasady właściwości miejscowej(z wyjątkiem spraw o egzekucję z nieruchomości).


Pomimo opisanych wyżej niedogodności i utrudnień, aplikacja komornicza, a w perspektywie asesura i rewir komorniczy są ciekawym i rozwiązaniem dla studentów prawa, którzy szukają nietypowej acz trudnej ścieżki kariery.

 
Czytany 29083 razy